Zaburzenia snu są często pierwszą oznaka wielu chorób neurologicznych oraz neuroimmunologicznych. O kłopotach z zasypianiem, zbyt długim czy niespokojnym śnie powinniśmy zawsze mówić lekarzowi.
Na okresowe zaburzenia snu cierpi ponad połowa Polaków. Głównym problemem jest bezsenność, której przyczyny mogą być różne: stres, za dużo światła w nocy, podróżne międzykontynentalne czy praca zmianowa. Kłopotów ze snem nie można lekceważyć, bo prowadzą do kolejnych problemów zdrowotnych.
Przyczyny zaburzeń snu
Zaburzenia snu często są zwiastunem poważnych chorób, np. depresji, a także schorzeń neurologicznych i neuroimmunologicznych. Była o tym mowa na kongresie Europejskiej Akademii Neurologii w Lizbonie.
Dr Konstanze Philipp z Kliniki Uniwersyteckiej w Munsterze podkreśliła, że każdy z rodzajów zaburzeń snu może być zwiastunem chorób związanych z zaburzeniem funkcjonowania układu nerwowego.
– Dwie trzecie osób cierpiących na zaburzenia zachowania w czasie snu REM, cierpi potem na chorobę Parkinsona, otępienie z ciałami Lewy’ego i zanik wieloukładowy – mówiła dr Philipp.
Zaburzenia zachowania w czasie snu REM objawiają się gwałtownymi ruchami śpiącego, który miota się, szarpie, krzyczy, kopie nogami, próbuje łapać nieistniejące przedmioty lub osoby. Po obudzeniu żywo i barwnie opisuje marzenie senne. Wszystko powtarza się kilkakrotnie w czasie nocy, co kilkadziesiąt minut, ponieważ sen REM kończy każdy cykl snu.
Śpiący może nawet wyrządzić krzywdę osobie, która z nią śpi. Jednak lekarze rzadko rejestrują w karcie tego typu zaburzenia, mimo że mogłyby one przyspieszyć ewentualną diagnozę w przyszłości.
– Musimy zwiększyć świadomość w tym zakresie. Poprawa w obszarze wczesnego wykrywania chorób neurologicznych może poprawić również efekty terapeutyczne – podkreśla dr Philipp.
Według niemieckiej uczonej wiele nowych środków odpowiednio wcześnie zaaplikowanych może znacząco opóźnić wystąpienie np. choroby Parkinsona.
Zaburzenia snu a choroby neuroimmunologiczne
Na kongresie badaczka zaprezentowała również historie trzech pacjentów, u których zaburzenia snu były objawem chorób neuroimmunologicznych.
Pewien 69-letni mężczyzna cierpiał z powodu bardzo niespokojnego snu (dwa razy spadł nawet z łóżka). Przez pewien czas jego sen nie dawał mu odpoczynku i przysypiał mimowolnie w ciągu dnia. Potem miał problemy z chodzeniem i pojawiły się niespodziewane ruchy kończyn, przypominające pląsawicę Huntingtona. Po długiej diagnostyce stwierdzono u niego autoimmunologiczną chorobę, w której organizm blokuje działanie białka IgLON5 powiązanego z funkcjonowaniem komórek nerwowych.
U 33-letniego mężczyzny pojawiła się ekstremalna senność w ciągu dnia, halucynacje i paraliż senny (porażenie mięśni przy zachowaniu pełnej świadomości). Jak się okazało, cierpiał on na szczególny rodzaj zapalenia mózgu spowodowany przez nowotwór zarodkowy.
51-letni pacjent przez dwa lata cierpiał na bezsenność, której towarzyszyły m.in. bóle mięśni i skurcze. Ostatecznie zdiagnozowano u niego zespół Morvana, rzadką chorobę neuroimmunologiczną.
- Zadawanie pytań, słuchanie pacjenta oraz robienie notatek to najmniej kosztowny i najprostszy sposób diagnozowania złożonych chorób. Powinniśmy go wykorzystywać. Wczesne wykrywanie jest kluczowe, zwłaszcza w przypadku chorób neurodegeneracyjnych - mówi dr. Philipp.
Kilka podpowiedzi na to, jak zadbać o dobry sen
W razie kłopotów ze snem lekarz w pierwszej kolejności wypyta o zwyczaje senne pacjenta. Mają one olbrzymie znaczenie dla jakości snu. Oto kilka porad, by uniknąć zaburzeń snu wynikających ze złej jego higieny:
Anna Piotrowska, jw/ (zdrowie.pap.pl)
Źródło: European Academy of Neurology
03.07.2018